Platynowe cekiny

a tu jest pewien paradoks Very Happy

Nietypowe połączenia były znakiem inwidualizmu, ale ten stał się trendy więc znajdują się nieudolni naśladowcy. Mianem zdominowanych przez modę nazywa się jednak tych pierwszych jak i drugich. Dostaje się wszystkim. Moda pożera swoich protoplastów xD Udało Ci się wymyślić coś fajnego, oryginalego a tu okazuje się, że wszycy tak wyglądają Laughing

Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Moda jest to co ubieramy na codzień,to system jakim sie porozumiewamy nieverbalnie,to zalezy od indywidulaności"jak nas obgadają"ja tak nigdy nie mam(szczęsiara) Serio mało ludzi ma takie buty jak ja choc kupuje je w normalnym sklepie. Wink

Sem wspomniał, że "udało Ci się wymyślić coś fajnego, oryginalnego, a tu okazuje się, ze wszyscy tak wyglądają" - i o tym właśnie mówiłam, to powodowało tak sprzeczne emocje(w zależności od danego przypadka). Ale z drugiej strony czy właśnie nie to kształtuje modę?! W ogóle świat!? Wszak nie było i nie będzie wszystkiego na globie idealnego. Zawsze(a ostrożna jestem w użyciu tego słowa) znajdą się bardziej i mniej idealni, prekursorzy i naśladowcy - taka już konstrukcja bytności.

błękitna21

Mało ma takie buty jak Ty - kusi mnie by zapytać czymżesz się wyróżniają te banalnie niebanalne trzewiki? Smile

A co do "obgadywania" - usłyszałam swego czasu od Babci Janeczki - "dobrze jest gdy o kobiecie się mówi - nie ważne co, ważne by mówić w ogóle". Prowokacyjne, ale czy aby nie słuszne?

Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Trzewiwiki ciezemki ach poprostu butki tyle sie o nich mówi prawie jak o facetach nie przymierzając Wink

ja nosze Lasockiego a niepolecam Daniji!Fajne buciki sa u mnie na osiedlu i w wawie tyle niestety drogie;( to jest sporrrrrrrrry minus!Moja zawsze radzi but i torebka to co sie ocenia;)

Buty?! Hm - u mnie ma byc wygodnie, przede wszystkim, a na drugim miejscu nietuzinkowo. Od dluzszego czasu z blyskiem w oku spogladam na balerinki! ładne, skromne, dziewczęce i co ważne w moim przypadku - wygodne! Pasują zarówno do ukochanych poszarpanych jeansów, spódniczki, zwiewnej sukienki czy eleganckiego wdzianka!

Z upodobaniem patrzę(raczej nie noszę, jeśli okazja szczególnie tego nie wymaga) na stylowe szpilki! Kobieca stopa w tych wygląda naprawdę... Wygląda, prawda panowie? Smile

A co do słów Babci błekitnej - hm, tutaj porozumienia chyba byśmy nie znalazły. Otóż twierdzić zwykłam, iz nie dany, konkretny szczegół(torebka, buty) a cokolwiek - co przyciągnie w jakikolwiek(pozytywny-negatywny) sposób uwagę, jest prowodyrem danej czynności. Brak banalności szczegółów - to decyduje prawdodpodbnie - bardziej niz mniej o ocenie:)

Buty butami, ale faktycznie niepokojącym zjawiskiem, coraz bardziej powszechnym nie da się ukryć, są ciuchy które nieudolnie starają się naśladować, nie przymieżająć, worki na ziemniaki (wiecie... duże, szare, duże, lniane, duże... wspomniałem że duże?). Gdzie nie spojrzę widzę młodzież wręcz tonącą w swoim odzieniu, czego szczerze nie pojmuję (mianowicie po co tonąć w ubraniu? Alegoria myśli, czy też zamierzeń samobójczych?).
Ale cóż, za stary jestem na młodzież Wink

.
Wrócę jednak do tematu butów - co myślicie o starych, dobrych glanikach? Wink

Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nie powiem żeby to bły najwygodniejsze buty pod słońcem, ale i tak je kocham. Są moje, jedyne i ich nie zmienie;]

też je uwielbiam. jak dla mnie to są nawet wygodne. <;
w Zabrzu to się pojawia coraz więcej trampek na obcasach, rękawów z futerkiem i ogólnie ubrań we wszystkich odcieniach różu. pfff... straszna sprawa, aż na miasto boję się wyjść, bo takich ubrań nie mam. (;

trampki na obcasach Question

jak to wygląda Surprised

Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

trampki na obcasach to nie wynalazek naszych czasów bo lat 80tych;) teraz to sa tylko came back'i nic się nowego nie lansuje.smutek mnie ogarnia bo projektanci lub jak zwał "dizain"nie sa wstanie niczego nowego stworzyc!

Trampków na obcasach nie widziałem i szczerze powiedziawszy wątpie czy byłbym zadowolony z takiego widoku Wink

Natomiast jestem szczęśliwym posiadaczem trampkeczków z cholewką, wykonanych ze skóry sztucznej xD. I jakkolwiek to dziwacznie brzmi - kocham je bardziej niż moje glany i włosy Very Happy

.
I tymże właśnie bazgrem nad tą linijką pragnę oświadczyć iż mimo wszystko są jeszcze pomysłowi projektanci obuwia oraz innych części odzienia. ^^

niestety, tak jak mówiła błękitna21 - wszystko wraca, zero nowości w modzie, no może trochę.
nie życzę wam, żebyście widzieli, bo widok nieciekawy (;
chociaż zdziwiły mnie trampki ocieplane na zimę. nie jest to takie złe.

Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

tia ocieplane to nowość niemam takich ale widać że trza się zaopatrzyć szybko,może ktos na Szuru zostanie kreatorem mody i bedzie nam ciekawe propozycje przedstawiał!pozdr

Odstąpiwszy od tematu butów - za pozowleniem;) Obserwacje dni kolejnych, a zwałszcza wczorajszego, kiedy to zmuszonam wyjść do miasta dostrzegłam, iż 22 kweitnia okrzyknięty w centrach handlowych mianem " dnia Glamour" - sprowokowały do zwrócenia baczniejszej uwagii na dodatki.

Stało się "modnym" noszenie kolczyków - i to jakich! Ha! Wszystko byłoby w porządku - z mego punktu widzenia, gdyby jeszcze dobierano odpowiednie kolczyki do całości.
Stało się "modnym" obwieszanie "smyczami".
Stało się "modnym" noszenie koturn(powróciwszy do butów) - tutaj też nie grymasiłabym, gdyby obieta potrafiła w tym chodzić, gdyby dostrzegła swe odbicie w lustrze.

Tak, tak - grymaszę, kwaszę się i niesmaczę! Można stwierdzić, iż przesadzam - ale ja po prostu wrażliwe mam oczy...

Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

A co powiecie na to, żeby u nas lansowaćpowrót do korzeni?? To by dopiero było Very Happy